"...W barze beznadziejna. Zamiast tej pięknej divy o idealnych proporcjach został chudy rudzielec z felernym makijażem, w kiepskiej halce i butelką piwa w dłoni. I jeszcze niedopałek, jednorazowa popielniczka, te, pożal się Boże, małe tajemnice... "
to moje.
tyle się zmienia, a wciąż za mało.
można być sobą za bardzo i za długo?
2011
Dobre.
OdpowiedzUsuńdlaczego tak..?
OdpowiedzUsuń